niedziela, 11 października 2015

Początek

Jestem Nami i od października tego roku w końcu udało mi się zapisać na lekcje japońskiego.
Jako, że zależało mi na tym całe życie to jest to dla mnie coś wielkiego, a jako, że nie potrafię pracować systematycznie, pomyślałam sobie, że założę bloga.
Generalnie założenie jest takie, że wracam do domu, spisuję całą wiedzę zebraną na zajęciach w postaci wpisu na blogu, a Wy - czytelnicy korzystacie na tym, bo dostajecie zdjęcia kartek z zadaniami, konkretne słówka, zadanka itp. itd.. Problem będzie jedynie z wymową, bo nie uważam, żebym nadawała się na wzór do naśladowania, ale przecież możemy uczyć się razem.
Taka jest idea tego bloga. Nie jestem specem, dopiero zaczynam się uczyć i chcę dać Wam szansę, by uczyć się razem ze mną. 
Zapewne pojawi się nie jeden błąd, w końcu nie można wymagać, że od razu będę robić wszystko dobrze, więc jeśli ktoś jakiś zauważy, od razu piszcie, bo przecież nie chcemy uczyć się źle, prawda?
Tyle słowem chaotycznego wstępu.
Zabieram się do pracy, trzeba byłoby wrzucić pierwsze dwie lekcje przed piątkiem :) 

3 komentarze:

  1. Pomysł ciekawy, jednak ja na razie nauki japońskiego nie planuję. Maturę trzeba zdać, no i nie da się zajmować 3 językami codziennie {nie licząc polskiego oczywiście}, jednakże fajnie byłoby kiedyś zabrać się za poznawanie tego pięknego języka.
    Również życzę powodzenia! (;
    A, i gdy powiesz, że rezygnujesz, osobiście przyjdę do Ciebie do domu i zatłukę, hehah.

    OdpowiedzUsuń